Edukacja domowa

Domowe nauczanie kto ma na nie czas, sami nauczyciele mówią, że jeśli rodzić w domu nie poświęca czasu swojemu dziecku to nie osiągną one wiedzy jaką wymaga od nich plan opracowany przez ministerstwo. Większość prawnie zna ten kawała, który nie jest zbyt śmieszny patrząc na poziom dzisiejszej edukacji. Ilustracja przedstawia rodziców na wywiadówce krzyczących na dziecko za złe oceny, druga odnosząca się do dzisiejszej rzeczywistości jest podobna tylko nie dziecka a nauczyciel obrywa za złe stopnie. 

Dla rodziców edukacja i dobrobyt dla dziecka to priorytet życiowy. W dużej merze styczność naszej pociechy w placówką oświatową może zaowocować wzrostem jego rozwoju ale mniejsze niestety nie zawsze tak się dzieje. Ile to przykładów podają media w ostatnim czas na temat patologii w szkołach. 

Historie o tym jak uczy dany nauczyciel są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Pomyślcie, któremu nauczycielowi powierzylibyście swoje dziecko. W szkołach pojawiają się nie tylko narkotyki i bójki, edukację może skutecznie osłabić nauczyciel. 

Przypadek znany wszytki, większość matek w Polsce chodziła nabuzowana po tym jak Pani opiekunka wiązała i nie pozwalała dzieciom iść do toalety. Media dziś wyciszyły sprawę ale czy została ona ukarana, jaka kara jest dla niej odpowiednia?

Nieodpowiednie nauczanie może zabić chęć rozwoju u dziecka, co jeśli nauczyciel nie ocenia dzieci na podstawie wiedzy ale na podstawie kogo lubi czy czyj rodzic gdzie pracuje. Uczeń dojdzie do wniosku po co się więcej uczyć skoro i tak zawsze dostaję ocenę dostateczną. 

Matematyka, może polski jaki przedmiot bardziej lubiliście? Kształcicie się w tym kierunku jaki was fascynował? Może skutecznie rozwijacie się w innym temacie? Kogo za to winicie, macie żal do nauczycieli. Gdyby nie oni może nie wybralibyście tej szkoły bądź tej uczelni.

Problem edukacji jest głęboki. Szkoła to miejsce gdzie dzieci spotykają się z rówieśnikami, ale i starszymi dziećmi, które nie zawsze zachowują się jak należy. Przeklinanie, popychanie czy wyłudzanie jak przed takimi zachowaniami przestrzegać nasze dzieci.

Godzina przed snem, ułamków czy nieprzeczytanej lektury nie da się nadrobić w ciągu godziny. Za to skutecznie można przez tą godzinę porozmawiać z dzieckiem i wyciągnąć z niego co go trapi.