Każdy z nas może zmienić sprzedawcę prądu, a że konkurencja na rynku energii jest spora otwiera to drogę do negocjacji. Oczywiście największe szanse na sukces w negocjacjach mają więksi odbiorcy energii, czyli klienci biznesowi.
Warto poznać oferty kilku sprzedawców i wybrać taką, która jest najlepsza dla profilu działalności naszej firmy. Uwagę najbardziej oczywiście przykuwa stawka za kilowatogodzinę czy megawatogodzinę. Jednak nie mniej istotne są inne opłaty i same zapisy umowy. Szczególnie ważne są terminy płatności, wysokość opłaty handlowej czy okres rozliczeniowy.
Klienci z sporym zużyciem powinni skorzystać z możliwości negocjacji warunków umowy na sprzedaż energii elektrycznej. Polem negocjacji może być przede wszystkim cena prądu. Sprzedawcy często mogą zaproponować dwie opcje: gwarancje najniższej ceny czy gwarancje stałej ceny. Warto także pokusić się o negocjacje wysokości opłaty handlowej, którą co miesiąc do rachunku za energię czynną dolicza nam firma energetyczna.
Można także spróbować negocjować termin płatności. W tym przypadku jednak szanse na powiedzenie tych pertraktacji mają tylko wielkie przedsiębiorstwa. Największe zakłady przemysłowe niekiedy mają możliwość podpisania kontaktu elastycznego, dzięki któremu można na bieżąco negocjować stawki w oparciu o sytuacje na giełdzie energii. Mniejsze firmy w negocjacjach z sprzedawcę prądu także mają szanse coś ugrać. Argumentem w negocjacjach może być fakt, że jesteśmy klientem danego sprzedawcy już dłuższy czas, a nowa umowa jest zawierana na okres np. 2-3 lat.
0 komentarze:
Prześlij komentarz